poniedziałek, 30 września 2013

Love, peace and rock&roll !!

      To jeszcze dzisiaj pokażę ostatnią tildę. Dziób mi się śmieje na samą myśl o tildzie, bo moje już dawno nabrały innego stylu i charakteru niż oryginalne. Ale to dobrze, dzięki temu każda z szyjących popularne tildy tworzy coś wyjątkowego, a nie tylko kopiuje wytwory Tone Finnanger.
       W zeszły piątek ruszyła do Irlandii :)







8 komentarzy:

  1. Witam, fajna laleczka i te detale....
    Pozdrawiam-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) tak, taka typowa moja nietildowa tilda :D hihi. Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  2. Śliczna jest:) I każdy szczególik dopracowany:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Słoneczko :) dziękuję :) lubię te nietildowe tildy :)

      Usuń
  3. ta jest the best!!!
    po prostu rewelacja, bardzo ciekawy pomysł
    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł z życia wzięty, kopiowałam tylko dziewczynę, dla której ona była prezentem :)

      Usuń